Sexual consent – czyli to, co każdy powinien wiedzieć o dobrym seksie!
Consent (ang.) jest to świadoma zgoda na wszystko co nas dotyczy, a jej funkcją jest ochrona naszych granic.
Świadoma zgoda jest to konieczny element każdej aktywności seksualnej.
Aktywność seksualna bez świadomej zgody to przemoc seksualna lub gwałt.
Moje doświadczenia gabinetowe i osobiste regularnie pokazują, że w tym obszarze wciąż pojawia się wiele wątpliwości. Niestety w naszym kraju nie tylko nie mamy edukacji seksualnej, ale również polskie prawo nie do końca jest dostosowane do norm współczesnej seksuologii. Seks powinien służyć przyjemności, wyluzowaniu, doświadczaniu bezpiecznej bliskości z drugim człowiekiem i nie powinien nas stresować, czy powodować bólu. Tylko jeżeli świadomie decydujemy się na seks, możemy odczuwać go jako sytuację bezpieczną i w pełni pozwolić sobie na relaks i doświadczanie przyjemności.
Koniecznym, nierozłącznym elementem, będącym absolutnym fundamentem dobrego seksu jest świadoma zgoda na niego!
Aktywnością seksualną nazywamy wszystkie czynności, które kogoś podniecają, np. całowanie, lizanie, pieszczoty zarówno górnych części ciała, jak i petting, seks analny, stosunek waginalny i analny.
Po czym poznać świadomą zgodę na seks i kto może jej udzielić?
Zgoda na aktywność seksualną musi być dobrowolna, udzielona tu i teraz oraz entuzjastyczna.
Dobrowolność oznacza wolność od nacisku. Jeśli osoba z jakiegoś powodu czuje, że nie może lub nie powinna odmówić, nie jest to zgoda dobrowolna. Zgoda udzielona pod presją, wymuszona podstępem groźbą, szantażem, spowodowana strachem lub lękiem jest nieważna. Przykładami wymuszania seksu mogą być słowa: “gdybyś mnie kochał/a to chciałabyś/chciałbyś się ze mną kochać”, “jeśli się nie zgodzisz, to stracisz pracę/ wyjawię wszystkim twój sekret/ zostawię cię”, “to twój obowiązek”. Jeśli jedna z osób posiada mocniejszą pozycję, rangę, autorytet, niż inna/e, to należy upewnić się, że czuje/ą się ona/e bezpiecznie i ma/ją możliwość odmowy.
Entuzjazm oznacza pokazanie chęci uczestniczenia w seksie i musi być to jasne. Nie należy uprawiać seksu z osobą niepewną, milczącą, zakłopotaną, spięta itd. Jeśli ktoś mówi “tak”, a odwraca głowę, czy odsuwa/zakrywa swoje ciało, kuli się, trzyma nogi złączone to nie jest świadoma zgoda. Należy wtedy upewnić się, czy wszystko ok.
Oferta: Seksuolog w Pomocni Poznań
Jak rozpoznać, że ktoś jest nastawiony entuzjastycznie do seksu z tobą?
- Uśmiech,
- Całowanie,
- Aktywne dotykanie, głaskanie twojego ciała,
- Przyciąganie twojego ciała do swojego,
- Przytulanie,
- Otwarte, luźne uda
- Przykładowe słowa, wyrażenia tj. tak, chcę więcej, dobrze mi, jeszcze, uwielbiam to, kontynuuj, nie przestawaj, podoba mi się, rób tak dalej,
- Wydawanie odgłosów wskazujących na przyjemność itd.
Kanały przekazywania informacji nie musi być wcale werbalny. Pierwotnym językiem człowieka jest przecież język niewerbalny i to nim zazwyczaj posługujemy się w seksie. Należy jednak pamiętać, że bywa on mocno niejednoznaczny i niekiedy może być trudno stwierdzić, jak zinterpretować czyjś gest. Czasem słowo również może być niejednoznaczne (np. odgrywając role podczas stosunku). Dobrym pomysłem może być ustalenie bezpiecznego słowa. Najlepiej takiego zupełnie niezwiązanego z seksem, ponieważ wtedy będzie jasno oznaczało przerwanie stosunku.
Musisz mieć absolutną pewność co do zgody partnera/ki!
Jeśli masz jakieś wątpliwości, pamiętaj, że zawsze lepiej jest po prostu zapytać. Wystarczy zapytać np.:
- Wszystko ok?
- Dobrze ci?
- Mam przestać?
Warto zaznaczyć, że nie zawsze musimy być maksymalnie zaangażowani, czy aktywni w sytuacji seksualnej. Zgoda na seks, a sposób bycia w nim to dwie osobne kwestie. Można udzielić świadomej zgody na seks i jednocześnie preferować pozycje bierne lub nie skupiać na aktywności seksualnej całej swojej uwagi i to jest ok!
Czytaj również: Mit o magii miłości romantycznej
W świetle polskiego prawa, zgodę na seks udzielić może osoba w wieku co najmniej 15 lat. Oznacza to, że współżycie z osobą poniżej 15 roku życia zawsze jest łamaniem prawa.
Z logicznego punktu widzenia natomiast świadomej zgody na cokolwiek możemy udzielić wyłącznie jeśli mamy świadomość z czym się ona wiąże, tzn. na czym polega czynność na którą się zgadzam, jakie mogą być jej konsekwencje, jakie potencjalne zagrożenia mogą wynikać dla mnie z tej sytuacji, jak się przed nimi ochronić itd. Pamiętajmy więc, że 16 letnia osoba, która nie posiada chociaż podstawowej wiedzy na temat antykoncepcji i zachodzenia w ciążę, nie może udzielić świadomej zgody na seks. Wykorzystanie niewiedzy jest przemocą seksualną.
Zgody tej nie może udzielić osoba nieprzytomna, śpiącą, posiadająca problemy zdrowotne uniemożliwiające jej podjęcie decyzji, będąca pod wpływem środków psychoaktywnych, uniemożliwiających jej rozpoznanie sytuacji w której się znalazła.
Zgoda na jakąkolwiek aktywność seksualną może być cofnięta zawsze i w dowolnym momencie.
Prawo do niezgody lub wycofania zgody na seks ma każdy człowiek, niezależnie od rodzaju relacji jaki łączy osoby uczestniczące w aktywności seksualnej. Dotyczy to więc również osób będących w stałych, wieloletnich związkach.
Wiele osób wychodzi z założenia, że skoro doszło już do pieszczot, to oznacza zgodę na całość aktu seksualnego, zakończonego orgazmem – takie przekonania są szkodliwe. Nawet jeśli jesteście nadzy i doszło np. do seksu waginalnego, a ktoś mówi “nie/ przestań/ poczekaj/ stop/ to boli” itd. to zawsze i bezwzględnie należy to uszanować! Kiedy osoba mówi “wolniej”, a ty przyspieszasz, to również jest przekroczenie seksualnych granic, a więc przemoc. Kiedy w odpowiedzi padają słowa tj. nie wiem; może; tak, ale… to również się nie liczy.
Zgoda musi być udzielona tu i teraz (w sytuacji w której ma dojść do aktywności seksualnej), to znaczy, że na przykład, jeśli umawialiście się na weekendowy seks w ciągu tygodnia, to zgoda ta nie musi obowiązywać kiedy spotkacie się w sobotę.
Seks może być wielobarwną, dynamiczną podróżą, gdzie partnerzy odkrywają siebie samych, siebie nawzajem i swoją relację na nowo, wspólnie eksperymentują. Napotykanie na drodze seksualnej eksploracji czynności nie sprawiających przyjemności, powodujących pewien dyskomfort są naturalne i dość częste. Tak więc kwestia zgody dotyczy zarówno całości seksu i, jak i każdego jej elementu. Ważne jest, aby reagować na swój dyskomfort i kierować partnera/kę ku takim czynnościom i pozycjom, w których czujesz się dobrze i przyjemnie. Brak zgody może więc obejmować tylko pewną aktywność, np. seks oralny albo lizanie ucha. Pokazanie braku zgody na jakąś aktywność seksualną nie tylko nie musi psuć nastroju, a wręcz przeciwnie, może go budować, poprzez zwiększenie poczucia bezpieczeństwa, wzmocnienie więzi między partnerami.
Wyjątkową ostrożność należy zachować, kiedy osoba znajduje się pod wpływem środków zmieniających świadomość. Należy pamiętać, że nasze organizmy bardzo różnie reagują na używki i, że na niektóre osoby jedno piwo może zadziałać silnie. Czasami ktoś wyraża zgodę będąc świadomym i trzeźwym, jednak ta zgoda wcale nie musi obowiązywać, kiedy ta osoba znajdzie się pod wpływem używki. Pamiętaj, że kiedy sam jesteś pod wpływem takich środków, twoja czujność i uważność może być obniżona i zniekształcona, przez co możesz źle zinterpretować sygnały innej osoby, a czasem nawet nie zauważyć, że nie chce ona kontynuować seksu.
Oto animacja, która porównuje zgodę na seks do pytania o chęć wypicia herbaty. W luźny i przystępny sposób obrazuje to ważne zagadnienie:
Kilka słów o spojrzeniu polskiego prawa na przemoc seksualną
Aktualnie sprawiedliwości w prawie polskim może szukać jedynie osoba, która w sytuacji gwałtu wyraziła głośny i wyraźny sprzeciw i może to zostać udowodnione. Osoby doświadczające przemocy seksualnej bardzo często czują paniczny strach, który można porównać do walki o przetrwanie. Ciało może odbierać taką sytuację, jako bezpośrednie zagrożenie życia. Jedną z najczęstszych reakcji naszego układu nerwowego na sytuację gwałtu jest paraliż, a wtedy nie tylko poruszanie ciałem jest ograniczone lub niemożliwe, ale także ekspresja werbalna. Ponadto doświadczając tak silnego strachu częstą reakcją obronną organizmu jest tzw. dysocjacja, czyli taka nieobecność świadomości w danym miejscu i czasie, czy też odcięcie od ciała. To są reakcje automatyczne, niepodlegająca naszej woli. To chyba jasne, że w takiej sytuacji wyraźne mówienie nie, czy też próby przeciwdziałania są niemożliwe. Zarówno statystyki, jak i doświadczenia gabinetowe seksuologów i psychoterapeutów pokazują, że są to bardzo częste sytuacje. Tymczasem nasze prawo nie tylko nie chroni takich osób, ale również naraża je na dodatkowy, niekiedy bardzo silny stres związany z ujawnieniem przemocy. Osoby poszukujące, należącej im się sprawiedliwości, zamiast jej znalezienia, często doświadczają unieważnienia, obwiniania, obrażania, wyśmiewania, gaslighting’u itd. Jest to oczywista przemoc psychiczna i może doprowadzić do tzw. wtórnej traumatyzacji, czyli traumy związanej z nieadekwatną reakcją na ujawnienie doświadczonego przestępstwa.
Kolejna luka w naszym prawie dotyczy sytuacji, kiedy do gwałtu doszło w sytuacji upojenia alkoholowego. Polskie prawo może taką sytuację zinterpretować jako wykorzystanie bezradności, przez co sprawca może uniknąć poniesienia prawnej odpowiedzialności za zgwałcenie i otrzymać łagodniejszą karę.
Ponadto jesteśmy wychowani przez kulturę, która uczy nas, że seks jest “małżeńskim obowiązkiem”. Nie mamy edukacji seksualnej więc karmimy się stereotypami, które często są przyczynami wielu lęków w obszarze seksualności. Regularnie spotykam osoby przekonane o tym, że ich obowiązkiem jest pozwalać partnerowi/partnerce na seks zawsze, kiedy on ma na to ochotę, czy też niezważając na ból, dyskomfort lub ze strachu przed porzuceniem. Takim osobom również trudno jest wyrazić jasny i głośny sprzeciw. Tymczasem zgoda niechętna, czy też sytuacja, kiedy nasze ciało mówi „nie”, ale pada słowo „tak”, również może być przez polskie prawo rozumiana, jako wystarczająca zgoda na seks. Tymczasem wiele osób zgadza się na seks ze strachu lub poczucia powinności.
Oferta: Terapia małżeńska/terapia par w Pomocni Poznań
Jeśli doświadczyłeś/aś przemocy seksualnej najważniejsze jest abyś pamiętał/a, że to nie była twoja wina. Chęć odcięcia się i zapomnienia o takim doświadczeniu jest naturalna, jednak bardzo ważne jest, aby odpowiednio o siebie zadbać. Jednym z najważniejszych kroków jest rozmowa z zaufaną osobą, która potraktuje cię poważnie i okaże wsparcie. Możesz również skorzystać z telefonu zaufania (Niebieska Linia 22 668 70 00, codziennie 12-18; Centrum Praw Kobiet 22 621 335 37, pon-pt 10-16; Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116111, codziennie 12-22, nr bezpłatny) lub z pomocy psychologa, psychoterapeuty, najlepiej mającego doświadczenie w pracy z osobami w podobnych sytuacjach.
Ty też możesz pomóc zmienić coś w tej sprawie!
Wystarczy, że porozmawiasz o świadomej zgodzie z choć jedną osobą i zaproponujesz, by ona zrobiła to samo! Wieści roznoszą się szybciej, niż nam się wydaje. Pamiętaj, że Twoje słowa i Twój wpływ mają znaczenie.
Autorka: psycholog Katarzyna Sancho