Psychopatia z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej
Doskonała rola Anthoniego Hopkinsa w Milczeniu Owiec i Hannibalu, czy kreacja Joe’go Pesciego w Chłopcach z ferajny. To przykłady tylko niektórych filmów, które spowodowały wzrost zainteresowania zjawiskiem psychopatii. Mrożące krew w żyłach wyrachowanie bohaterów, niepokojący spokój, bystrość umysłu. Z drugiej strony czarujący, otwarci i weseli. Idealny temat na film i książkę. Szczególnie, że przemoc i tajemnica sprzedają się niezwykle dobrze.
Psychopata – cechy
Psychopaci zazwyczaj sprawnie manipulują, a przy tym są niezwykle ujmujący. Złapani na kłamstwie albo zachowują stoicki spokój lub też pokazują swoją brutalność. Nawet u tych najbardziej towarzyskich, prędzej czy później da się zauważyć wycofanie czy brak empatii. Potrafią udawać wyrzuty sumienia, podczas gdy ich mózg mówi zupełnie coś innego. Brzmi to dość niewiarygodnie. Moje zainteresowanie psychopatią wzrosło, po przeczytaniu książki Jamesa Fallona „Mózg Psychopaty”. Naukowiec łączy w niej swoje osobiste doświadczenia z badaniami naukowymi. James Fallon, badając mózgi psychopatycznych morderców, ze zdziwieniem odkrył, że jego własny mózg wykazuje charakterystyczne zmiany dla tej grupy. Badacz dowodzi, że niektóre psychopatyczne cechy pomagają lepiej wykorzystać drzemiący w nas potencjał. Duża odporność na stres, skupienie na celu, bezwzględność i pewność siebie są bardzo pomocne by osiągnąć sukces w świecie ciągłej rywalizacji.
Zaledwie 1 % kobiet i 3 % mężczyzn spełnia wszystkie kryteria psychopatii, czyli uzyskuje przynajmniej 30 punktów w skali PCL-R (skala obserwacyjna skłonności psychopatycznych). Choć psychopatów w społeczeństwie jest stosunkowo niewielu, stanowią oni około 15 % osadzonych i popełniają połowę najpoważniejszych przestępstw. Manipulują, są impulsywni, bezduszni i wykazują zachowania aspołeczne. Debata na temat tego, czy psychopatia jest prawdziwym zaburzeniem, a jeśli tak, to jakie są jej kategorie diagnostyczne, wciąż trwa. W DSM, czyli swoistej biblii zaburzeń, która dostarcza specjalistom podstawowych wytycznych, w jaki sposób mają oni diagnozować pacjentów, psychopatia nie występuje.
Oferta: psycholog Poznań – zapraszamy do naszego gabinetu.
Psychologia ewolucji
Nauki ewolucyjne rozwinęły się bardzo szybko i modele te mają duży potencjał w zrozumieniu ludzkiej natury. Badacze podkreślają znaczenie podejścia ewolucyjnego dla wyjaśnienia rozwoju i utrzymania cech psychopatycznych. Psychologia ewolucyjna twierdzi, że ludzki umysł i zachowanie ewoluowały w odpowiedzi na problemy, z jakimi zmagali się ich przodkowie. We współczesnych środowiskach, niektóre z tych cech mogą, ale nie muszą być adaptacyjne. Psychologia ewolucyjna jest właśnie podejściem adaptacyjnym (tj. metodą rozróżniania, które cechy są adaptacjami, a które prawdopodobnie produktami ubocznymi selekcji), jest daleka od determinizmu biologicznego, ponieważ nie ignoruje ogromnego wpływu kultury i środowiska społecznego. W tym sensie, psychopatia może być rozumiana nie tylko jako zaburzenie psychopatologiczne, ale także jako adaptacyjna strategia radzenia sobie z wrogim środowiskiem psychospołecznym lub jako strategia, która opiera się, między innymi, na kompromisach. Trzeba jednak podkreślić, że adaptacja, z ewolucyjnego punktu widzenia, niekoniecznie oznacza dobrostan psychiczny lub wyniki cenione społecznie.
Czytaj także: Lęk przed lataniem – czy jest możliwy do oswojenia?
Dlaczego psychopaci wciąż istnieją?
Wiodącą hipotezą w odniesieniu do ewolucji psychopatii, jest stwierdzenie, że jest to „alternatywa” strategii reprodukcyjnej, polegającej na tym, że niewielka liczba osób korzysta z zasobów materialnych czy seksualnych, gęsto zaludnionych terenów, społeczności, której członkowie współpracują ze sobą. Robi to oczywiście za pomocą szantażu i przymusu. Psychopaci potrafią odczytać emocje u innych ludzi oraz precyzyjnie określić stopień bezbronności ofiary. Poza tym pozytywnie korelują z wcześnie rozwiniętą seksualnością. Wybierają oni ofiary zdolne do reprodukcji i czują duże podniecenie seksualne, kiedy zmuszają swoje partnerki do tego aktu. Wiele badań wyraźnie wskazuje na to, że dzięki wyzyskowi społecznemu, właśnie te jednostki osiągały duży sukces reprodukcyjny. Tak więc pomimo wielu destrukcyjnych cech psychopatii, osiąga ona swój cel i dlatego wciąż rodzą się takie osoby w społeczeństwach. Psychopatia nie ma zatem nic wspólnego z zaburzeniami neurorozwojowymi.
Hamilton zauważa, że strategia, jaką posługują się psychopaci, służy genetycznym interesom jednostki. Jednak sukces genetyczny nie zależy jednak wyłącznie od własnego przetrwania i reprodukcji, ale również rozmnażania się innych. Warto zwrócić uwagę, że przemoc wobec rodziny genealogicznej jest skorelowana pozytywnie z chorobą psychiczną, a sprawca takiego czynu, często zwalniany jest z kary i uznany za chorego. W doborze naturalnym, oprócz sukcesu reprodukcyjnego, chodzi również o to, aby chronić swoich krewnych, ponieważ ich przystosowanie do środowiska jest powiązane z przetrwaniem jednostki. Badania na próbie 289 przestępców wykazały, że stosowali oni przemoc częściej w stosunku do osób niespokrewnionych niż tych drugich. Poniżej znajduje się omówienie wspomnianych badań.
Stopień pokrewieństwa psychopatów i ich ofiar
Badacze analizowali stopień pokrewieństwa przestępców z ich ofiarami. W tym celu zmierzyli, na przestrzeni ilu kilometrów od swojego miejsca urodzenia, ludzie ci dokonują przestępstwa. Z przeprowadzonej analizy wynika, że 41 % przestępców łamało prawo w odległości powyżej 5 kilometrów od miejsca urodzenia i 32 % w odległości mniejszej niż 5 kilometrów, zakwalifikowanych jako psychopaci. Wyniki te nie różniły się jednak znacząco.
Psychopaci z badania nie rozproszyli się więc znacznie dalej lub częściej od przestępców, którzy psychopatami nie są. Można jednak przypuszczać, że mogli rozproszyć się oni lokalnie, z dala od swoich krewnych. Jednak byli wciąż blisko nich. Badania wykazały, że wraz ze wzrostem wyniku PCL-R (skala obserwacyjna skłonności psychopatycznych), maleje pokrewieństwo na linii ofiara-sprawca. Warto również podkreślić, że o wiele bardziej prawdopodobne jest to, że psychopatyczny przestępca popełni napaść seksualną niż niepsychopatyczny.
Przedstawiony wynik badań nie potwierdza więc, że psychopatia jest zaburzeniem psychicznym. Wynik ten jest szczególnie zaskakujący biorąc pod uwagę fakt, że psychopaci są zazwyczaj bezwzględnie agresywni, impulsywni i brak im empatii. Mimo że ich zachowanie budzi sprzeciw – psychopaci zdają się realizować strategię motywacyjną, która mogłaby pomóc w osiągnięciu ich reprodukcyjnych interesów w neutralnym środowisku, podobnie jak inni ludzie.
Unikanie przestępstw seksualnych psychopatów na swoich krewnych da się wytłumaczyć za pomocą psychologii ewolucji. Depresja wsobna to zjawisko obserwowane często u potomstwa pochodzącego z kojarzeń osobników spokrewnionych. Polega na osłabieniu żywotności, odporności na choroby, częstszym występowaniu chorób genetycznych i wad rozwojowych. Okazuje się, że właśnie depresja wsobna spowodowała unikanie chowu wsobnego, czyli kojarzenia krewniaczego.
Czytaj także: Problemy z komunikacją w związku
Psychopatia a środowisko
W chwili narodzin, mózg dziecka jest niedojrzały, nierozwinięty w pełni. Jego dojrzewanie będzie zależne od otaczającego go środowiska zewnętrznego i wewnętrznego. Bardzo ważną rolę spełnia tu opiekun, na przykład matka, która zajmuje się małym człowiekiem. Pod wpływem informacji płynących ze środowiska, kształtuje się jego mózg. Wykazano, że systematyczny związek między toksycznymi doświadczeniami w okresie niemowlęcym, zwiększa odpowiedź psychopatyczną w wieku dorosłym. Według Bowlby’iego, gdy dziecko funkcjonuje przez większość czasu w trybie zagrożenia, staje się nadwrażliwe, zaczyna widzieć niebezpieczeństwo tam, gdzie go nie ma. Może to być źródłem licznych zaburzeń psychologicznych, z których wiele związanych jest z trudnościami w przywiązaniu.
Według Nathansona (1992), afektywne cechy psychopatii, np. bezduszność, nieemocjonalność, manipulacja są jedynie powierzchowne i służą do odsunięcia się na bok od innych i od siebie wstydliwych lub hańbiących uczuć. Po pewnym czasie zaprzeczania tym emocjonalnym doświadczeniom, jednostka psychopatyczna może wykazywać zmiany w mózgu, które zmniejszają prawdopodobieństwo, że będzie ona przetwarzać te negatywne emocje. Baumeister twierdzi, że to właśnie wtedy, gdy osobie z cechami psychopatycznymi nie udaje się uniknąć nieprzyjemnych emocji, wówczas może ona zaatakować. Nie chce bowiem doświadczyć nieprzyjemnej dla niej informacji o sobie. Strategia psychopatyczna osłania więc przed wrogimi emocjami, co jest adaptacyjne, szczególnie we wrogich i krzywdzących środowiskach.
Ciekawy podział na psychopatów „udanych” i „nieudanych” proponują Babiak i Hare. Uważają oni, że ci „nieudani”, to przede wszystkim osoby siedzące w więzieniach i ze skłonnością do wysokiego ryzyka. Z kolei „udani” to osoby, które są w stanie zdobyć wysoki status i duże zasoby przy niewielkim wysiłku, czyli odnieść sukces. Co ciekawe, badania sugerują, że cechy psychopatyczne są bardziej rozpowszechnione w określonych środowiskach i stanowią swoistą formę wsparcia w dążeniu do celu. Cechy współczesnego środowiska, takie jak anonimowość zwiększają prawdopodobieństwo manipulacji i oszustwa.
Autor tekstu: Michalina Maciaszek
Bibliografia:
- Bowlby J. (1969). Attachment and Loss. New York: Basic Books.
- Buss D. (2009). Psychologia ewolucyjna. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
- Fallon J. (2019). Mózg Psychopaty. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
- Glenn A. L., Kurzban R., Raine A. (2011). Evolutionary theory and psychopathy. Aggression and Violent Behavior
- Harris G. T., Krupp D. B., Lalumière M. L., Sewall L. A., Sheriff C. (2012). Nepotistic patterns of violent psychopathy: evidence for adaptation? Frontiers in psychology
- Rijo D., Salekin R. T., Silva D. R. (2014). The evolutionary roots of psychopathy. Aggression and Violent Behavior