„- Czy twoja szklanka jest do połowy pusta, czy do połowy pełna? – zapytał kret.
– Chyba jestem wdzięczny, że w ogóle ją mam – odpowiedział chłopiec.”
Charlie Mackesy, „Chłopiec, kret, lis i koń”
Czy wydaje ci się czasem, że wszystko cię zawodzi – nie możesz polegać na świecie, na innych ludziach, nawet na swoim ciele? Każdy człowiek doświadcza takich momentów. Zapominamy jednak, że możemy zawsze polegać na siłach wewnętrznych, które wbudowane są w nasz układ nerwowy, a ich rozwijanie sprzyja wzmacnianiu rezyliencji.
Czas pandemii, w którym obecnie żyjemy, to czas szczególny na wielu płaszczyznach. Jako dorośli mierzymy się z wszelkimi nałożonymi na nas ograniczeniami, próbując dostosować się do nowej sytuacji. To wszystko wywołuje w nas wiele emocji związanych z lękiem, złością, bezradnością czy poczuciem zagrożenia, a także osłabia zasoby systemu rodzinnego niezbędne do wzajemnego wsparcia. Jak możemy wspierać nasze dzieci, kiedy sami jako dorośli znajdujemy się w wyjątkowo stresującej sytuacji? Z odpowiedzią przychodzą techniki mindfulness.
Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że nasza codzienność uległa zmianie. Od kilku tygodni zmienia się właściwie nieustannie w dynamicznym tempie. Jak nigdy dotąd doświadczamy tego, co opisuje tzw. model VUCA world.
Pomoc psychologiczna online staje się coraz bardziej popularna, potrzebna i jednocześnie budzi dużo emocji, rodzi wiele pytań oraz wątpliwości.
“ Człowieku, poznaj samego siebie”
– napis w Świątyni Luksorskiej
Współczesny kult ciała skupia całą naszą uwagę na atrakcyjności fizycznej, kształtuje w nas przeświadczenie, że dążenie do ideału jest wartością samą w sobie i popycha ku spełnianiu aktualnych kanonów piękna. Mimo tak żywego zainteresowania cielesnością wciąż brakuje nam świadomości sygnałów płynących z naszego ciała. Czym jest w takim razie słuchanie go?
Jest to trzeci i zarazem ostatni post z cyklu wpisów na temat wpływu stresu na zdrowie człowieka. W pierwszym tekście skupiłam się na wyjaśnieniu pojęć homeostazy i allostazy, którymi posługuję się w kolejnych dwóch częściach cyklu. W drugim poście wyjaśniam jakie zmiany wywołuje stres w organizmie człowieka, natomiast w poniższym wpisie skupiam się na omówieniu wpływu przewlekłego lub powtarzającego się stresu na zdrowie i jakość życia człowieka.
Czy wydaje ci się czasem, że wszystko cię zawodzi – nie możesz polegać na świecie, na innych ludziach, nawet na swoim ciele? Każdy człowiek doświadcza takich momentów. Zapominamy jednak, że możemy zawsze polegać na siłach wewnętrznych, które wbudowane są w nasz układ nerwowy, a wypracowanie ich i kształtowanie jest możliwe, co więcej – zależy od nas samych!
Ludzie w terapii potrzebują nauczyć się, że lęk nie jest słabością, że ból nie zabije, że złość nie koniecznie musi być czymś złym… ale, że takie emocje pozwalają rozwiązać problem
Klienci zgłaszają się na psychoterapię, ponieważ sami nie radzą sobie z zaspokajaniem własnych potrzeb i wypełnianiem zadań życiowych. Ich pragnienia i marzenia nie mogą być realizowane, ich działania mające na celu zaspokojenie tych potrzeb są nieskuteczne. Niejednokrotnie wtedy, kiedy osiągają to co, wydawało się im upragnione i potrzebne, stwierdzają, że nie daje im to satysfakcji. Rozpoczynają na nowo poszukiwanie takich celów życiowych, które tym razem byłyby spełnieniem ich marzeń. I znów okazuje się, że to nie jest to, co ich zadowala.