Zajmując się edukacją przyszłych coachów oraz superwizją zarówno tych początkujących, jak i zaawansowanych, zauważyłem pewien trend dotyczący zagadnienia coachingu. Szczególnie Ci, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w obszarach wsparcia w rozwoju, zainteresowani są głównie modelami, strukturami i narzędziami. To, co robią, ma działać szybko, efektywnie no i (a jakże!) efektownie. Ma iskrzyć. Ma się dziać magia.