Co oznacza być sobą? Krótka historia o utracie relacji z samym sobą
Stwierdzenie, że harmonijny rozwój wymaga zaspokojenia pewnych potrzeb nie jest niczym nowym ani zaskakującym. Kiedy wzrastamy w takim środowisku, wśród bliskich, którzy zaspokajają nasze potrzeby uczymy się kontaktu z własnymi emocjami, rozpoznawania własnych potrzeb, uczymy się stawiać granice, czujemy się bezpiecznie, możemy w pełni wykorzystywać i uwalniać swój potencjał. (*lista potrzeb na końcu wpisu)
Zatracanie siebie
Proces zatracania siebie zostaje najczęściej zapoczątkowany w dzieciństwie – kiedy rodzice unieważniają nasze emocje, reakcje, dziecko dostosowuje się do niepisanych zasad. Chcąc być akceptowane staje przed nieświadomym „wyborem”. Wybór jest oczywisty dziecko „wybiera” tłumienie emocji, dostosowuje się do niepisanego kodeksu myślenia, postrzegania, interpretowania świata przez jego rodzinę. Zauważenie zaawansowanego alkoholizmu u członka rodziny zazwyczaj jest proste. Rozpoznawania mniej oczywistych problemów wiąże się ze sporymi trudnościami.
Dostrajając się do środowiska / osób bliskich dorastamy często nie mając nawet świadomości, że nasze potrzeby nie zostają zaspokajane. Bywa, że czujemy się nieszczęśliwi, napięci nie potrafimy jednak określić dlaczego. Kiedy poszukujemy odpowiedzi na te pytania albo kiedy pokazujemy emocje i potrzebujemy wsparcia w trudnych chwilach możemy spotkać się z oceną /umniejszaniem naszego problemu: „nie wymyślaj”, „masz za dobrze”, „ja miałem gorzej i wyszedłem na ludzi”, takie sformułowania sprzyjają rozwojowi wstydu i poczucia winy, zaczynamy czuć się „nieswojo” i taki klimat emocjonalny może zacząć towarzyszyć nam w dalszym toku życia.
Czytaj także: Życie jest większe: jak osiągać spokój?
Co jest dalej?
Emocje i niezaspokojone potrzeby nie rozpływają się jednak zupełnie gładko i bez powikłań. Początkowo „przestajemy słyszeć” nasze wewnętrzne sygnały, w procesie pośrednim wzrasta nasza tolerancja na ból emocjonalny. W praktyce oznacza to cierpienie towarzyszące przekładaniu potrzeb drugiej osoby nad własne, przekładaniu odpowiedzialności za swoje życie na innych ludzi, los. Towarzyszy temu wypieranie własnych uczuć, myśli, reakcji.
Nie wiemy co jest „normalne”, właściwe, zdrowe. Mając dobrze zakorzenioną wysoką tolerancję dla nieodpowiednich zachowań (przekraczania naszych granic, nie przyjmowania naszych emocji, zrzucania na nas odpowiedzialności, konieczności zadowalania innych w celu uniknięcia konfliktu lub w celu zapobiegnięcia bycia odrzuconym) z łatwością wchodzimy ponownie w związki, w których powielamy model z rodziny pochodzenia, w „przyjaźnie”, w których jesteśmy nadużywani, w pracę w której nie sięgamy po rozwój, godzimy się na nadgodziny żeby szef się nie rozgniewał.
Nadmierna odpowiedzialność i kontrola to kolejne ważne zagadnienie. Odpowiedzialność wydaje się jedynym sposobem na unikniecie bolesnych uczuć, daje złudzenie kontroli. Próba kontrolowania czyjegoś zachowania lub swojego zachowania, uzależnianie swojego samopoczucia od samopoczucia innej osoby. Nie dziwi zatem, że staramy się kontrolować zachowanie drugiej osoby, żeby nie zachowywała się w stosunku do nas w bolesny sposób, czyli np. nie wyrażamy swoich emocji bo wiemy, że zostaniemy odrzuceni, zadowalamy się wówczas iluzją – pozorną akceptacją.
Im bardziej staramy się kontrolować tym dotkliwiej odczuwamy brak kontroli, koncentrujemy się na czymś co z gruntu jest niemożliwe, nie da się kontrolować życia, życie toczy się dalej bez względu na to co robimy, nie da się nad nim w pełni zapanować, jest zbyt spontaniczne, bogate, zależne od niepoznanej liczby czynników. Wyjściem z błędnego koła kontrolowania jest stawanie się współtworzącym życie.
Czytaj także: W jaki sposób nasz Umysł robi nas w konia, czyli kategorie myśli automatycznych. cz.1
Przebudzenie: odwaga bycia sobą
Przebudzenie to pierwszy moment w którym orientujemy się, że „rzeczywistość” nie jest taka jaka nam się wydawała. Punktem wyjścia jest bodziec, często coś co musi wstrząsnąć naszym wewnętrznym systemem (przekonaniami, sposobem myślenia, sposobem nadawania znaczeń). Bodźce popychające do zmiany bywają bardzo różne, może to być: przeczytana książka, w której utożsamimy się z bohaterem, artykuł w gazecie gdzie odnajdziemy kawałki siebie, spotkanie osoby, która funkcjonuje w zgodzie ze sobą (poczucie dysproporcji), eskalacja zachowań jednego z członków naszej rodziny, „otwieramy oczy i nie wierzymy” nagle próg naszej już i tak od lat przesuwanej tolerancji został przekroczony, a czasem bodźcem do zmiany będzie dopiero załamanie psychiczne lub choroba psychosomatyczna.
Na tym etapie „przebudzenia” często odczuwamy mieszankę emocji od zagubienia, strachu, smutku i złości po entuzjazm. Jest to ważny moment – to oznacza, że zaczynamy czuć, często długo tłumione uczucia stają się wyraźne i przytłaczające. Możesz sprawdzić czy w swoim otoczeniu masz osobę, z którą możesz porozmawiać o swoich uczuciach, przemyśleniach, odkryciach, możesz zrobić też pierwszy krok w kierunku terapii i poszukać terapeuty, ważne żeby nie zawracać z drogi na której już jesteś, z drogi możliwego rozwoju i zdrowienia, potrzebujesz cierpliwości i wytrwałości żeby odkrywać siebie, relacje i świat na nowo dzień po dniu. Podróż w nieznane może niepokoić, prawdopodobnie najgorsze jednak masz już za sobą.
Oferta: Psychoterapia indywidualna
Lista potrzeb człowieka
*opracowana na podstawie prac Abrahama Masolwa, Andrew Weila, Alice Miller i Williama Glassera)
- Przetrwanie
- Bezpieczeństwo
- Dotyk, kontakt cielesny
- Uwaga
- Odzwierciedlanie reakcji
- Przewodnictwo
- Słuchanie
- Bycie autentycznym
- Uczestnictwo
- Akceptacja (poważne traktowanie i podziw otoczenia dla Ciebie takim jakim jesteś, swoboda do bycia w prawdziwym sobą, tolerancja dla twoich uczuć, walidacja (konfrontacja własnych spostrzeżeń z cudzymi), szacunek, przynależność, miłość
- Możliwość opłakiwania strat i rozwój
- Wsparcie
- Lojalność i zaufanie
- Dokonania (rozwijanie mistrzostwa, siły, kontroli), kreatywność, poczucie spełnienia, własny wkład w coś większego)
- Wykraczanie poza to co zwyczajne
- Seksualność
- Przyjemność i zabawa
- Wolność
- Opieka
- Bezwarunkowa miłość (w tym więź z Siłą Wyższą)
Autorka: Sara Struzik
Bibliografia: Whitfield, C.L., Zadbaj o swoje wewnętrzne dziecko, Wsparcie dla DDA i DDD, Feeria Łódź 2021