O dobrym odpoczynku
Dobry odpoczynek prawo, czy luksus?
Statystyki niezmiennie pokazują, że jesteśmy narodem bardzo zapracowanym. Wśród wszystkich krajów Organizacji Wspólnoty Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Polska zajmuje 3 miejsce pod względem rocznego, przeciętnego czasu pracy w przeliczeniu na jednego pracownika.
Czy potrafimy odpoczywać?
Badania CBOS pokazują, że aż 69 proc. pracujących kobiet stwierdza, że ma bardzo mało czasu wolnego (mniej niż 20 godzin tygodniowo), a podobnego zdania jest 53 proc. pracujących mężczyzn. Trudno nam zarzucić brak pracowitości, jednak odpoczywać też trzeba umieć.
Bardzo często do naszej poradni psychologicznej zgłaszają się osoby, którym trudno dawać sobie prawo do wolnego czasu, dać sobie chwilę wytchnienia, położyć się wcześniej spać, czy beztrosko napić się herbaty i nie myśleć o obowiązkach dnia codziennego.
Jak to się dzieje, że w dzisiejszym świecie mamy kłopot z odpoczynkiem?
Już jako dzieci często słyszymy „najpierw obowiązki potem zabawa”, uczymy się również przez obserwację: rodziców, którzy biegną do pracy, wracają z niej zmęczeni po całym dniu. W dzisiejszych czasach dzieci zamiast spontanicznej zabawy na przysłowiowym trzepaku spędzają czas na zajęciach poza lekcyjnych, które niekoniecznie wiążą się z odpoczynkiem, a często z rywalizacją i dużym wysiłkiem intelektualnym lub fizycznym. Można mieć również poczucie, że żyjemy w erze ciągłego pośpiechu, gonitwy. Łatwo jest zapomnieć, że im szybciej tak biegniemy, tym bardziej uciekamy od siebie: swoich uczuć i wartościowego życia.
Dzisiejszy model życia online sprawia, że cały czas jesteśmy pobudzeni, mamy potrzebę sprawdzania informacji, odpowiadania na wiadomości, trudno jest odłożyć telefon na kilka godzin i pobyć off line.
Co mogę zrobić, by nauczyć się odpoczywać?
Być może warto zacząć od metody małych kroków? Zadaj sobie dziś pytanie co najmniejszego mógłbym, mogłabym dla siebie zrobić by odpocząć?
Może będzie to aromatyczna kawa, którą pozwolisz sobie wypić tylko w swoim towarzystwie?
Może położysz się spać kwadrans wcześniej?
A może odłożysz telefon na godzinę dwie i nie będziesz zaglądać do niego przez ten czas?
Co jeśli mimo prób odpoczynek staje się nieosiągalnym luksusem?
Czasem może być tak, że nieustająca presja, nie pozwala usiąść na moment, ciało i umysł są w ciągłym biegu, a ty czujesz nieustanne wyczerpanie i bezradność. Co to może znaczyć? Być może to co się uruchamia to schemat wysokich wymagań osobistych, którego podłoże może być związane z dzieciństwem – wymagający rodzice lub z jakimiś innymi kluczowymi wydarzeniami w życiu osobistym w wieku dziecięcym, nastoletnim lub w już dorosłym życiu. Być może pracujesz w takim miejscu, gdzie praca ponad siły jest czymś naturalnym. Czasem jest tak, że nasi partnerzy mają kłopot z odpoczynkiem i może być, że nieświadomie przejmujemy taki model funkcjonowania.
Jeśli czujesz nieustanną presję, twój kalendarz musi być wypełniony od rana do nocy różnymi zadaniami, a ty nie jesteś w stanie odpocząć mimo tego, że bardzo chciałbyś i stan ten trwa od dłuższego czasu, być może warto zwrócić się o pomoc do psychologa lub psychoterapeuty, z którym wspólnie w bezpiecznej atmosferze ustalicie przyczyny takich zachowań oraz poszukacie dobrych dla ciebie rozwiązań.